Zrób sobie kosmetyk, czyli wstęp do pielęgnacji DIY
Długie listy obco brzmiących nazw składników, którymi naszpikowano kosmetyki Cię niepokoi? Chcesz żyć bliżej natury? A może po prostu wolisz wiedzieć, co dokładnie zawiera krem, balsam, szminka i mydło? Podpowiadamy, jak przygotować się do domowego kręcenia kosmetyków!
Zakupy i przepisy
Jest sporo specjalnych sklepów, również internetowych, które oferują naturalne składniki. Rośnie zapotrzebowanie więc rynek reaguje – zaopatrzenie nie będzie problemem. W książkach i online znajdziesz liczne przepisy na kosmetyki a także porady i społeczności w social media, w których dyskutuje się na temat receptur, sposobów przygotowania i działania poszczególnych składników. Gdy zagłębisz się w świat pielęgnacji DIY szybko okaże się, że nie jest skomplikowany! Nie trzeba od razu budować małego laboratorium – do zrobienia wielu domowych kosmetyków wystarczy waga kuchenna, garnuszek, palnik kuchenki, miseczki, łyżeczki, blender i termometr. Tu najważniejsze są nie narzędzia a składniki!
Pięknie tłuste
Specjaliści od kosmetyków DIY doradzają, by korzystać z roślinnych olejów nierafinowanych, które zawierają całe bogactwo naturalnych składników czynnych wnikających w głąb skóry. Nie każdemu może odpowiadać ich specyficzny zapach, wówczas można sięgnąć po ich rafinowaną, czyli oczyszczoną postać. Warto zwrócić jednak uwagę na, by były to oleje roślinne. W produkcji przemysłowej kosmetyków zastępuje się je tańszymi olejami mineralnymi, które są pochodnymi procesu destylacji ropy naftowej. Takie oleje i ich działania są często głównym powodem dla którego wiele osób zaczyna przygodę z kosmetykami DIY - chodzi o to, by uniknąć parafiny czy wazeliny w składzie. Oprócz olejów roślinnych do domowej produkcji warto zaopatrzyć się w naturalne masła – nie tylko ich zapach, ale i działanie zachwyca.
Trwałość to wyzwanie
Można także zaopatrzyć się w naturalne emulgatory, konserwanty i zagęstniki. To dzięki nim kosmetyk zachowa trwałość i odpowiednią konsystencję. Wiele osób, które przygotowują kosmetyki w domu odchodzi jednak od tych składników. Produkty sklepowe muszą mieć określoną długość przydatności do użycia, stąd konieczność stosowania w nich silnych konserwantów i „polepszaczy”. Domowy produkt można zużyć szybko, trzymać w lodówce więc nie trzeba go konserwować i dodawać kolejnych składników. Im krótsza lista elementów składu, tym lepiej!